Styl skandynawski w ogrodzie – na czym polega jego fenomen?
We wnętrzach zagościł już od jakiegoś czasu. Szturmem podbija rynek ozdób, lamp czy mebli. Nic więc dziwnego, że nurt ten przeniósł się także do ogrodu i na tarasy. Styl skandynawski, bo o nim tu mowa, to przykład, jak mniej znaczy więcej. Prostota, która urzekła świat architektury, jest jednak trendem niezwykle wysublimowanym – wymaga bardzo skrupulatnego podejścia, przygotowania koncepcji i dostosowania wielu aspektów. Styl skandynawski nie narzuca się – jest zatem nie lada wyzwaniem, aby sprawić, by przebywając w ogrodzie odczuć jego charakter.
Po czym poznamy wpływy skandynawskie w ogrodzie? Minimalizm – oszczędność w kształtach i kolorach, kanciata geometria małej architektury, ograniczona ilość ozdób, które mają stonowany charakter. Styl skandynawski lubi przestrzeń, ogrody w takim klimacie są więc mocno otwarte. Roślinność dobrana jest w taki sposób aby sprawiała wrażenie porządku i symetrii. Styl skandynawski lubi wiele chłodnych materiałów – metal, szkło, kamień, drewno. Wszystkie one mogą się tutaj spotykać w najbardziej naturalnej i niewyszukanej postaci. Nowocześnie i klimatycznie zarazem.
Starajmy się zachowywać wrażenie otwartej przestrzeni. Roślinność w stylu skandynawskim to zdecydowanie iglaki, takie jak sosny lub jodły. Im bardziej zasymulujemy naturalny, nietknięty ludzką ręką krajobraz, tym lepiej. Mech, huba drzewna, paprocie, sprawiający wrażenie dzikiego – bluszcz, wszystko to być może brzmi mało ozdobnie, a jednak z nowoczesną altanką ogrodową ze szkła i betonu i nowoczesnym, LED'owym oświetleniem, ukrytym w głębi skalniaków, sprawimy, że nasz ogród wyda się jakby wyjęty rodem z filmów Sci-Fi.
Styl skandynawski we wnętrzach charakteryzuje się raczej odcieniami szarości, czernią, bielą lub pastelowymi barwami, takimi jak beż czy brązy. W ogrodzie nie może być inaczej. Chcąc nieco odciąć się od szarości rattanowych mebli, bieli donic ogrodowych lub surowości kamiennej elewacji możesz pomyśleć o bruku drewnianym, który zastąpi kostkę brukową na ścieżkach. Ciemny, dębowy parkiet na tarasie też nieźle się sprawdzi. 
Nie bój się plastiku. Polipropylen jest lekki i funkcjonalny, a w przypadku aranżowania stylu skandynawskiego, zwłaszcza z nutą nowoczesności, może okazać się nieoceniony. Dlaczego? Tworzywo sztuczne to materiał, który można praktycznie dowolnie formować. To zawsze atrakcyjne rozwiązanie, kiedy chcemy odejść od oklepanych mebli ogrodowych: prostych stołów, ław czy krzeseł, które zwyczajnie znikną w ogrodzie, jaki zostanie zaprojektowany na wzór skandynawski. Być może nie jest on bogaty w dodatki czy zdobienia, ale każdy pojedynczy element, taki jak leżaki czy parasol ogrodowy, musi być rozpatrzony w ujęciu całościowym i pasować do koncepcji.
Fenomen ogrodu skandynawskiego to przede wszystkim połączenie nowoczesności, która przejawia się w materiałach, a naturalnością i dzikością przyrody. Ogród zaaranżowany na dziki las, pośrodku którego zagości zakątek w nowoczesnym stylu, zdobiony szkłem czy szlifowaną stalą – to połączenie dwóch światów, cywilizacji i dzikiej natury. Przeciwieństwa się przyciągają, a w stylu skandynawskim tworzą na prawdę wyjątkowy efekt wizualny.
Tagi artykułu: drewniane donice ogrodowe, styl skandynawski, altanki ogrodowe, akcesoria do ogrodu
